Ogólna idea książki jest zachowana, troszkę w dość luźnej adaptacji co może niestety razić w oczy ... przynajmniej tych, którzy czytali Christie.
Aktorstwo na plus, sceneria oraz ujęcia - przepiękne. Niestety duży szczegół - czarnoskóre postaci raczej (nawet będąc poprawnym rasowo) nie pasują do idei filmu.