Jest to trzecia ekranizacja topowej powieści A. Christie. Niestety kolejna. która nie powala na kolana mimo niezłej obsady. Poirot Branagha to mieszanka Hamleta i Falstaffa (gdzie mu tam do Davida Sucheta), a jedyną kreację wartą zapamiętania stworzyła w tym filmie Michelle Pfeiffer. Jacobi, Dench, czy Dafoe to tylko przystawki