Taak! Chyba każdy to zauważył - kiedy tak sobie - na końcu:) zasiedli przy prostym stole:) w tunelu! a nie w pociągu:).

Osobiście uważam, że to takie, grubymi nićmi szyte nawiązane do 12 Apostołów - co to popełnili zbrodnię (tj. zdradzili Jezusa=zabili mordercę dziecka:) - ale tak ogólnie byli dobrymi ludźmi:)

Mija się to całkowicie z sensem utworu Agahty Christie. Bo tam jest wprost nawiązanie do 12 przysięgłych jak w procesie amerykańskim - czyli chodziło o sprawiedliwość.:) A nie o szukanie wątpliwych usprawiedliwień dla zbrodniarzy:).