Za dzieciaka ten film był dla mnie super. Teraz jak go obejrzałem ponownie to muszę stwierdzić ze film jest średni. Słabe efekty specjalne tak że aż waliło po oczach że film był robiony w greenboxie, niedopracowana fabuła można powiedzieć że film o niczym. Ale przez sentyment lekko podwyższyłem ocenę na 5/10.
Ehh. Kompletny zawód. Jak pierwsza część miała całkiem niezłe efekty i nie wyglądała sztucznie przez cały film, tak ta część jest jej odwrotnością. Szkoda, bo za dzieciaka film lubiłem.
Niestety ale dużo było w filmie pójścia drogą na skróty niestety. Do tego po świetnej jedynce która jak na 1995 roku była po prostu bardzo dobrym filmem, to w dwójce wszystko było skopane. Oczywiście dla fana film obowiązkowy, nie mniej jednak nawet fan się zawiedzie. Stąd tylko 6/10