Masakra na całej linii, zresztą tak jak jedynka. Chociaż jedynkę jeszcze ratował sentyment, za małolata się nią zachwycałem ale oglądając jąteraz byłem zażenowany a dwójka to już dobiła gwóźdź do trumny. Przydał by się naprawdę porządny REMAKE, cała trylogia, tylko żeby tego broń boże nie nakręcił Uwe Boll.