Co za chała. Walki to nic nowego troche kopania, machania łapami, równie dobrze można ogladać Power Rangers. Efekty specjalne jakby z jakiejś gry z Atari, a o fabule i aktorach lepiej nic nie mówić. Film polecam ludziom, którzy lubią puste nawalny i nie chcą zbytnio obciążać mózgu.