Patrząc z perspektywy czasu, ten film jako adaptacja gry komputerowej nie wypadł źle. Co prawda, bardziej przypadły mi do gustu SILENT HILL, RESIDENT EVIL i LARA CROFT, to pozostałe produkcje tego typu w porównaniu do MK są daleko za murzynami.

Pamiętam jak leciał pierwszy raz na Polsacie jako MEGAHIT- to były czasy, nie to co te gówniane megahity dzisiaj( kupowane za grosze od innych stacji albo produkcje rodem "only on dvd" jak Detonator albo strzelec Wyborowy!). A co do wypowiedzi powyżej to Silent Hill był mocno średni a Do do Residenta i Lary Croft to te produkcje były kompletnie do Dupy! Nie widziałem jeszcze Pisaków Czasu ale słyszałem że się wybijają ponad poziom dotychczasowych adaptacji gier komputerowych. A i jeszcze jedno- wypowiedź dotyczy tylko pierwszej części MK, 2 i ten pilot serialowy to DNO.

zgadza się, nie jest on wart tej oceny ale jak miałem kilkanaście lat to było coś:) subiektywne 8 jak najbardziej