6.5 średnia gdybym nie znał filmu a sugerował się oceną tego serwisu to nie zobaczyłbym najbardziej klimatycznego filmu lat 90. Łza w oku się kręci że VHS umarł, do dziś czuje klimat MORTAL KOMBAT FINISH HIM
Mortal Kombat był wielkim wydarzeniem. Godzinami graliśmy w grę, z niecierpliwością czekaliśmy
na ekranizację, kupiłam soundtrack (jeszcze na kasecie!) i słuchałam bez przerwy miesiącami. Film
oglądałam mając może 11-12 lat. Oczywiście zrobił na mnie ogromne wrażanie. Filmy oceniam na
rózne sposoby. Niektóre może...
Ktoś może nieroztropnie spytać dlaczego. Po pierwsze dlatego że tłukąc namiętnie w MK na Amidze kilka dżojstików dokonało żywota (kurczę, właśnie uświadomiłem sobie że nawet tej nazwy mi brakowało) - stąd oceniam film przez pryzmat fana gier. Po drugie, byłem na premierze w kinie, a wiadomo że takie filmy często się w...
więcejW tym filmie najważniejszy jest dźwięk. Jakość i głębia jest fenomenalna, nikt nie zwraca na to uwagi. Byłem na tym filmie 7x w kinie. New line cinema robiła kiedyś dobre filmy.
Pewnie obiektywne to to nie będzie, ale film dla mnie to ideał. Oglądałem to za gunwiaka, efekty, klimat, nawiązanie do gry - wszystko było ok. Kino Moskwa, którego już nie ma. Wcześniej rezencja w Secret Service, Gulash obsrał kalesony. Zadziwiające, że przy pseudoambitnych produkcjach jest kupa o moment powstania, a...
więcejZ łezką w oku już wspominam czasy kiedy to flipery zarabiały na mnie ogromne ilości złotóweczek gdy tylko miały zainstalowaną aplikację Mortal Kombat Trilogy... Uwielbiałem tę grę i jest to dla mnie obecnie i tak najlepsza gra waleczna. Żadne Tekkeny i inne formy bijatyk nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jak właśnie...
więcejKiedy Johnny Cage walczy ze Scorpionem w lesie z tyłu za drzewami przejeżdża biały
samochód :D u mnie to było gdzieś 0:46:37 - 0:46:42. Gdzie taki samochód nie powinien
był się pojawić gdyż akcja filmu dzieje się na wyspie z dala od wszelkiej cywilizacji. hehe ;D
Oglądam sobie właśnie MK na TVP.
Scena gdy pod pokładem Shang Tsung przedstawia swojego żółtego i niebieskiego ulubieńca:
- oto Scorpion i MNIEJ NIŻ ZERO, śmiertelni wrogowie.
Opad szczeny, leżę i kwiczę, zaraz chyba zadławię się ze śmiechu i poczucia żenady jaka mnie uderzyła.
ROTFL
Nowy numer jeden...
Obejrzałam dzisiaj ten film po raz pierwszy i proszę mi powiedzieć czy to ja jestem jakaś chora na łeb czy ten film jest jakiś podżabany? Nie jestem w stanie objąć swoim mózdzkiem tego co sie stalo na ekranie. Najdziwniejszy zlepek bezsensownych postaci i wątków jaki widziałam. Jeśli ktoś potrafi to proszę niech mi...
więcej