Od kiedy miałem 15 lat i po raz pierwszy obejrzałem ten film w kinie, wiedziałem, że to
jest coś wielkiego. Dziś, prawie 15 lat później, potwierdzam, że to najlepszy film na
podstawie gry jaki dotychczas powstał!!! Właśnie dziś oglądałem "Tekkena" (nie jest aż
taki straszny jak wszyscy mu zarzucają) i naszło mnie właśnie na "Mortala", którego już
nie oglądałem dobre kilka lat i znów poczułem się jak ten dzieciak w kinie!! No i do tego
ten soundtrack, rewelacja!!! A muszę przyznać, że nigdy nie byłem wielkim fanem tej
gry.