Film spodobał mi się... może i jest iście amerykański... pojawia się patosik ale jest to jeszcze zjadliwe... przyjemne nie dłużące się kino... uważam jednak, że nominacja do Oscara za najlepszy film zdecydowanie niezasłużona... Świetna rola Marka Rylance i tutaj z kolei do nominacji akademii nie mogę się czepiać... Ocena filmu: 7/10