PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=728144}

Most szpiegów

Bridge of Spies
2015
7,2 130 tys. ocen
7,2 10 1 129701
6,7 59 krytyków
Most szpiegów
powrót do forum filmu Most szpiegów

http://wpolityce.pl/gwiazdy/222656-spielberg-paralizuje-wroclaw-to-skandal-nie-m ozna-nas-tak-terroryzowac-przeciez-my-tu-mieszkamy-denerwuja-sie-mieszkancy-wide o

ŁOLELELELE xD

ocenił(a) film na 8
Kisiel_2111

Ciekawe czemu scen przedstawiających Berlin nie kręcą właśnie w Berlinie, tylko u nas. A z tym zakazem wyglądania przez okno to serio jakaś przesada. Na jakich przepisach oni działają, że mogą zawładnąć dzielnicą danego miasta? Mieszkańcy na czas trwania zdjęć powinni zostać przeniesieni do jakichś hoteli i to ekskluzywnych bo w końcu producentów na pewno stać, żeby im to opłacić, a nie, że są więźniami we własnym domu. Albo może chociaż spotkanie ze Spielbergiem i Hanksem by im to wynagrodziło.

lostek815

Sądze że sceny kręcone we Wrocławiu finansowo wyszły o 10 razy taniej niż w Berlinie.A co do wyglądania przez okno jakiegoś pana w odblaskowym dresie w filmie gdzie akcja toczy się kilkadziesiąt lat wstecz skutecznie by zepsuły dane sceny.Moim zdaniem w takiej produkcji nie mogą w kadrze pojawić się osoby nie związane umową z produkcją tego filmu,only główni aktorzy i statysci.Podejrzewam że w oknach wtedy była masa ciekawskich by zobaczyć Spielberga i Hanksa przy magicznym ,,....Kamera,cisza na planie,akcja!!!

ocenił(a) film na 8
darecki77

No wiadomo, że nie mogą pojawić się w kadrze przypadkowe osoby, ale to właśnie dlatego na czas kręcenia takich zdjęć mieszkańców powinni gdzieś przenieść. Ciekawe którędy wychodzą do pracy/szkoły Ci mieszkańcy jak przed domami mają plan filmowy.

lostek815

Nie wiem ile to trwało i jakie utrudnienia,filmowcy powinni się dogadać z mieszkańcami dać troche sałaty,widocznie pazerniacy z hollywoodu.

darecki77

Owszem pazerniacy z Hollywoodu - sałaty nikt nie dostał, utrudnienia były i komentarze pt. "pani nie może wieszać prania u siebie na balkonie", "proszę zgasić papierosa i uciekać do domu".
A utrudnienia trwały jakieś 2 tyg i z tego co wiem ekipa filmowa z mieszkańcami się nie dogadywała.

ocenił(a) film na 8
sumiiko_m

"z tego co wiemy". tak się składa, że za przeproszeniem gówno wiecie. pracowałem na tym planie i KAŻDY mieszkaniec dzielnicy był odwiedzany przez polskiego przedstawiciela produkcji, informowany o powstajacych utrudnieniach i propozycję pieniądze w zamian za współpracę. Kasy nie dostali Ci co drzwi nie otwierali i krzyczeli "wypi****" a potem wsytawali w oknach i robili na złośc. Ot takie typowo polskie cebulactwo. Poważne utrudnienia czyli samo kręcenie filmu trwało 2 dni w okolicach traugutta i 4 dni w okolicach kurkowej. Wielki mi problem. Ludzie do kina chodzą, filmy w telewizji ogladaja ale jak trzeba sie 2-3 dni poświecić żeby pomóc zrobic następny to już jest problem i wyzywanie.

dawidek_15

Jak się dostałeś na plan? Statystą byłeś?

ocenił(a) film na 8
m02stan

nie, budowa dekoracji.

ocenił(a) film na 7
dawidek_15

Czy mógłbyś podać jakieś koordynaty z Google Maps, gdzie dokładnie były kręcone te sceny? Właśnie wróciłem z kina i chciałbym porównać, to co było w filmie ze stanem "dzisiejszym". Dzięki i pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
dawidek_15

Dzięki za taką wypowiedź, w 100% trafną i oczywistą. To nieprawdopodobne, na całym świecie ludzie byliby dumni z tego, że na ich dzielnicy pojawiła się tego rodzaju ekipa, są tacy, którzy wędrują w celu spojrzenia na plan, a tu wielkim problemem są jakieś kilkudniowe uciążliwości. Czytam dalsze komentarze i jestem przerażony. "Spielberg w Berlinie by się nie panoszył i nie świecił laserem po oczach" - no, to się akurat do kabaretu nadaje.

ocenił(a) film na 6
lostek815

Ile razy w życiu zdarza Ci się, że masz przed oknem plan filmowy i nie możesz wywiesić prania, nie rozumiem logiki, gdzie ważniejsze jest pranie, a nie to, że można się później pochwalić, że nasza kamienica jest w tym i tym filmie Spielberga - ludzie jak dzieci nie rozumieją wymogów planu filmowego - tak trudno to zrozumieć, że można zepsuć ujęcie, dzień pracy ekipy ?

ocenił(a) film na 9
hagen_filmweb

Święte słowa. Wieśniaki zawsze dadzą popis. Wiecznie nie zadowoleni. A opinia o naszym cudownym kraju i jego wspaniałych oraz gościnnych mieszkańcach idzie w świat... Smutne

ocenił(a) film na 8
hagen_filmweb

Lol, już widzę jak jakiś 70-letni dziadek chwali się na Facebooku, że jego kamienica jest w filmie. Proszę Cię. To, że dla Ciebie czy dla mnie, miałoby to znaczenie, nie znaczy, że dla wszystkich. A tak jak napisałem powyżej - producenci powinni w jakiś przyjazny sposób dogadać się w mieszkańcami i wówczas nie musieliby się martwić o zmarnowany dzień pracy. Zresztą, zgarniają za to tyle hajsu, że raczej przeciętny człowiek ma gdzieś ich zmarnowany czas pracy. Bardziej bym się przejmował zmarnowanym dniem pracy zwykłego robotnika, który by coś budował i potem ktoś by mu to zniszczył.

ocenił(a) film na 6
lostek815

Przecież ktoś tu pisał, że były pieniądze, ale co poradzisz, gdy ludzie wyciągają komórki i chcą z balkonu kręci film ? Mówisz tak jakby w tym kraju 100 Polaków mogło dojść do jednego zdania, dało się prosto dogadać z duża grupą ludzi, nawet proponując im pieniądze, komuś będzie zawsze za mało, a ten dostał więcej itd. Dyskutujesz w kraju w którym ludziom przeszkadza otwarcie przedszkola. Dlaczego ktoś ma mieć zmarnowaną pracę i co to za komunistyczna argumentacja, bo ktoś ma za dobrze ? Dyskusja w tym wątku wiele mówi o Polakach i dlaczego w tym kraju jest tak jest. Większość samorządów na świecie stara się nieba uchylić filmowcom u nas problem i kłótnie o byle pierdoły. Nie ma sprawy - dajmy ogłoszenie w prasie ekipy filmowe - unikać Polski.

ocenił(a) film na 9
hagen_filmweb

chłopie nie denerwuj się. Z chamami nie ma się co kłócić. I tak nie wygrasz. Polska gościnność to jest mit. Wszyscy oczekują tylko kasy za darmo. W NY kręcą kilkadziesiąt filmów dziennie. Amerykanie maja to gdzieś i nikt się nie domaga żadnych rekompensat. U nas od razu dawać hajs! Polacy to jest bydło i te komentarze to są dowodem na to dlaczego nami tak gardzą na świecie i uważają nas za glizdy

ocenił(a) film na 6
darecki77

mogli ich poprzebierać w stroje z lat50 i by było ok

molderinho

Ciekaw co sobie taka ekipa filmowców amerykanskich myśli,przyjeżdza do kraju nalezącym do UE, i mają tu budynki w których mieszkają europejczycy w 21 wieku idealne do kręcenia scen z lat tuż po wojnie.

darecki77

A czy to takie ważne, co Amerykanie sobie o nas pomyślą?

ocenił(a) film na 9
molderinho

podejrzewam, że ludzie, którzy mieszkają w takim chlewie nie muszą się nawet przebierać

lostek815

Bo w Berlinie by nie pozwoliliby Spilbergowi nosić się jak Pan na Włościach i świecić laserem po oczach.

ocenił(a) film na 6
Dasot

Myślę, że w Berlinie mieszkają normalni ludzie i rozumieją wymogi planu filmowego.

użytkownik usunięty
hagen_filmweb

to spie*** do nichh na ogorki jak tak ich lubisz cymbale. moja kuzynka tam mieszka i zycia nie ma przez ten plan. cikawe czym sie chwalic ze nie mozna wyjrzec przez okno ?. niech ci przed chata tak zrobia ciekawe co powiesz buraku

ocenił(a) film na 6

Typowe polskie buractwo - nie proszę pana nie muszę jeździć na ogórki, bo jestem człowiekiem na poziomie. Życia nie ma - bo nie można otworzyć okna o jakiejś godzinie - czy w dodatku filmować planu z komórki ? Jest to jakaś niedogodność, ale jest to sytuacja normalna na wielu planach, to może od razu dajmy ogłoszenie - w Polsce nie da się kręcić filmów - filmowcy omijajcie ten kraj dalekim łukiem. Na potrzeby filmu indyjskiego w Krakowie zamykano ulice, mosty, zdejmowany anteny podczas kręcenia Pianisty - i znowu ile razy w życiu się coś takie zdarza - raz ?

hagen_filmweb

Nie wszyscy lubią filmy; zasadniczo większość społeczeństwa kina nie kocha i ma do tego prawo. A że mieszkańcy nie dostali za takie utrudnienia pieniędzy, to jest to skandal. Właśnie Amerykanie po raz tysięczny pokazali, co myślą o Polakach.

ocenił(a) film na 6
hansolo_pl

Amerykanie - kolejne kompleksy - tak jakby inni filmowcy płacili i dzielili kasę na lewo i prawo, u nas to w ogóle ludzie siebie nienawidzą i OK to dajmy na cały świat ogłoszenie, żeby omijać ten kraj z daleka, powtarzam raz jeszcze rozumiem, gdyby to było często, ale plan na danej ulicy zdarza się raz w życiu.

Filmowcy płacą miastu więc trudno by chodzili od domu do domu, to jest także jakaś promocja i w wielu miastach są wręcz programy dla filmowców choćby w Nowym Jorku, więc pan wybaczy co można dobrego sądzić o Polakach, gdy mamy w każdej sprawie piekiełko niewspółmierne do wagi sprawy.

Od razu bicie piany i nacjonalistyczny bębenek ? Najgorsze, że my tak dyskutujemy w każdej sprawie od górnictwa po politykę zagraniczną.

ocenił(a) film na 8
hagen_filmweb

Buraki gówno wiecie a się wypowidacie, pracowałem na tym planie i kasę ludzie dostawali. Poza tymi, którzy drzwi przedstawicielom produkcji nie otiwerali i kazali spier*****. a później pretensje. "życie nie ma przez ten plan" ja jebie 2-3 dni po 12h wielki ku*** problem. a potem jak ciotka z opola przyjedzie to będzie "patrz Hanka, moja kamienica w filmie spielberga, zobacz". ale ponarzekac trzeba bo inaczej się nie da.

ocenił(a) film na 8
dawidek_15

i jeszcze jedno, w berlinie również były kręcone sceny i również zamykano ludziom ulice.

ocenił(a) film na 6
dawidek_15

Tak też myślałem, że wina jest po stronie polactwa i buractwa.

hagen_filmweb

zgadzam sie z toba i dawidek15, 2,3 dni zdjeciowe a jęczenie jakby rok krecono te zdjecia, te 2,3 dni to mozna z zyczliwosci bez żadnej kasy przezyc.po prostu zachować sie z klasą, taktem i wyczuciem czego polskiej ludzkosci brakuje, niech się naucza lepiej współżycia społecznego.

Ami_656

To chyba nie widziałeś tego getta Komuny Paryskiej/Miernicza podczas kręcenia filmu

hansolo_pl

Człowieku, płacili mieszkańcom za to. Najpierw poczytaj, potem się wypowiadaj.

ocenił(a) film na 9
Dasot

Aleś głupi chłopie. Aż jaja puchną

lostek815

HAHA Pamiętasz Aimee & Jaguar. kręcono go w tych samych kamienicach co teraz Spielberg i akcja dzieje sie w...Berlinie

ocenił(a) film na 8
lostek815

Nie kręcili w Berlinie, bo tam nie było takich zniszczonych kamienic itd.

ocenił(a) film na 9
lostek815

70 lat i nadal mamy autentyczne dekoracje z II wojny światowej. Jestem z wrocławia, wiedziałem, że niektóre okolice są troche zaniedbane, ale póki nie przeczytałem o tych w necie, że kręcą u nas ten film, to nie wiedziałem, że aż tak źle jest u nas.

Kisiel_2111

Nie taniej, szybciej i bez awantur byłoby zrobić tak jak twórcy Awędżersów?
https://youtu.be/p6NNQ3VAb3w?t=57s

ocenił(a) film na 7
Alkhilion

Znasz może jakiś dokument na temat tej technologi? Fajnie to wygląda i się to ogląda :)

herc_ules

Z tego co zrozumiałem, to zrobili wstępną makietę w 3D Maxie, a szczegóły grafiki zmontowali z panoramek jak w Google Street View. Z pewnością niewyobrażalnie tańsza (i wygodniejsza dla wszystkich) alternatywa dla chaotycznych i pełnych przeszkód zdjęć plenerowych.

Alkhilion

Na szczęście nie każdy jeszcze robi swoje filmy w 90% w gównianym CGI. Niektórzy rozumieją, że prawdziwy set, to prawdziwy set.

ocenił(a) film na 9
rozkminator

w 95% przypadków nawet byś nie poznał, że to CGI. Set też moze byc kiepski i sztuczny. Liczy się efekt końcowy, nieważne, czy set czy CGI.

ocenił(a) film na 7
Kisiel_2111

Tak.
I to w tym filmie Tom Hanks mówi:
"- Jestem Irlandczykiem. Pan - Niemcem. Co czyni nas Amerykanami? Kodeks tych samych praw, których zobowiązaliśmy się przestrzegać - konstytucja".
Szkoda, że nasz prezydent tego nie rozumie.

Kisiel_2111

Matkobosko, jakie Janusze... :/