Porównanie warunków przetrzymywania Abel-a i Powersa, jednego budzą delikatnie drugiego brutalnie budzą żeby go przesłuchiwać, to jest wyjęte wprost z amerykańskiej propagandy, jeden i drugi był pewnie poddawany podobnym zabiegom żeby go złamać.
Ogólnie film jest taka ładną bajeczką przyjemną, ciekawą ale nierealistyczną.
Ps sceny z budową muru berlińskiego kręcono koło mnie :P