Ile musieli zapłacić tak dobrym aktorom, żeby zgodzili się zagrać w takim g*wnie?
Daję 2/10 (chociaż to i tak dużo) za jedną jedyną scenę, która jako-tako mnie rozbawiła. Film to
dno totalne i ktoś kto daje mu dobrą ocenę musi być naprawdę pusty, jeżeli śmieszą go takie
żarty.
Współczuję wszystkim, którzy stracili kasę na kino ;]
zbyt powazna chyba jestes:D i ciekawi mnie co Ciebie bawi :) ja tam ogladalem z kolega i bylo pare scen w ktorych plakalismy ze smiechu :) nie trzeba byc pustym aby ten film potrafil rozsmieszyc :)
Powinni dać na filmwebie z pośród ocen 1-10 tryb ''wyłączyłem w połowie". Scena z krasnalem chociaż później nie do końca mi się podobała, ale początek był dobry, jeszcze chyba jedna scena mi się podobała. Natomiast większa część filmu jest w stylu "Wielkie Kino", czyli ogromne g*wno. Daję 4/10.
Już chyba nawet "Wielkie kino" było lepsze. Ten film to totalne nieporozumienie.
Totalna żenada, kiepski humor, zgadzam się z przedmówczynią. Obejrzałam do końca tylko dla tego by zobaczyć czy naprawdę jest aż tak kiepski, rzeczywiście był..
To proste: zebrali aktorów, którzy byli pewnie coś winni wytwórni, może nie dotrzymali kontraktu, czy coś takiego i zagrali w tym badziewnym filmie w ramach zobowiązania... :) innej opcji sobie nie wyobrażam...
Podejrzewam że niewiele, film jest bardzo tani, kosztował zaledwie 6 milionów $. Pewnie każdy z aktorów spędził jeden, 2 dni na planie.
Cały film obejrzałam z miną typu "WTF!?" na twarzy. Obejrzałam do końca tylko dlatego że myślałam, że zdarzy się w którymś momencie filmu coś co sprawi że ta cała żenada miała sens, ale niestety tak się nie wydarzyło. Dałabym 0/10 gdyby było można, ale przyjmijmy że to 1 jest za to, że wytrwałam do końca (chociaż nie wiem jakim cudem).