PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=549622}
4,8 65 tys. ocen
4,8 10 1 64792
3,3 40 krytyków
Movie 43
powrót do forum filmu Movie 43

Parodia wszystkiego, czego w Hollywoodzie nie lubię. Począwszy od całych gatunków, takich jak:
1. komedie romantyczne (segment "The Catch") - oczywista scena, czyli randka w restauracji, w większości tego typu filmach obecna. Rozpieszczona kobieta sukcesu, która sama nie wie, jakiego mężczyzny oczekuje. Te jaja na szyi są właśnie takim elementem, na podstawie którego skreśla potencjalnego partnera. Jasne, zostało to sprowadzone do absurdu, ale trudno w krótkometrażówce o bardziej wysublimowane podśmiewanie się;
2. filmy o nastolatkach (segment "Homeschooled") - obowiązkowo głównym bohaterem musi być outsider, w dodatku wyśmiewany i poniżany przez innych uczniów, musi też przeżyć swoją pierwszą miłość. Większej rutyny nie znam. Tutaj została ośmieszona krótko i dobitnie;
3. filmy sportowe (segment "Victory's Glory") - moim zdaniem najlepsza część tego filmu. Perfekcyjne obśmianie wszelkiego typu przemówień przed WAŻNYM meczem;
4. filmy o superbohaterach (segment "Super Hero Speed Dating") - zawsze reprezentanci dobra wygrywają, w końcowym akcie opowieści potrafią rozpoznać plan wroga, nawet jeśli mają wątpliwości, to ostatecznie i tak postępują etycznie. Schemat gatunku również został wyśmiany.

Poza tym autorzy filmu wyeksponowali wiele wątków i mechanizmów, które napędzają fabułę tandetnych filmów, jak: kłótnia i pościg za ukochaną (segment "Veronica"), konflikty postaci filmów animowanych (segment "Beezel") itd.
Co więcej, jest to błyskotliwy komentarz współczesnej popkultury i świata mediów, np. kampanie społ. wykorzystujące środki, mające wywołać u odbiorcy litość (płaczące dzieci w "Machine Kids"), reklamy i produkty bazujące na nagości (świetny "iBabe" i "Tampax").
Niektóre z segmentów (np. "Happy Birthday") budują humor wyłącznie na koncepcie, ale to także miły przerywnik od odczytywania, co tym razem krytykowały poprzednie części filmu.

Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić, to nieustanne krążenie wokół tematyki seksualnej i fekalnej, ale to już taka specyfika amerykańskiego poczucia humoru (vide stand-upy).

Movie 43 to zbiór celnych spostrzeżeń o amerykańskich filmach głównego nurtu, za fasadą prymitywizmu kryje się inteligentne spojrzenie na Hollywood i styl przezeń promowany.

Boghas

Bardzo, ale to bardzo mi się podoba Twój komentarz :) oczywiście zgadzam się z nim :)

Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 7
wyszka

W końcu ktoś kto to rozumie :)

ocenił(a) film na 6
Boghas

Dzięki, że mnie ubiegłeś, zaoszczędziłeś mi pisaniny. Zgadzam się w 200%, trafna recenzja, dokładnie o to w tym filmie chodzi. Dla mnie osobiście wygrał "Happy Birthday" (irlandzki skrzat od tęczy), przecież to istny Tarantino...