...i ten film to w zasadzie jedna wielka piosenka ;) przyznaję, że dwa teledyski mi się podobały, ale tekst "utworu" o samosach to jakiś absurd :P podobnie jak scena z zezwierzęconym zawodnikiem sumo... :P pierwsza połowa filmu jest zdecydowanie lepsza od drugiej, przy czym niewątpliwym plusem tej produkcji jest duet Akshay - Juhi - choć postać grana przez Akshaya miejscami bywała mocno irytująca (ale sam Akshay, oczywiście, nie <3 ) ;) Podobały mi się również komentarze w stylu reality show i pierwsza bójka na siłowni, zdecydowanie wzorowana na popisach Jackiego Chana :) Niestety reszta filmu jest bardzo, bardzo kiepska. I raczej nie polecam :P