Widziałem ten film na VHS-ie i straszne dno, że też Rutger Hauer zagrał w czymś takim. Hauer tylko gada z kolesiem posklejanym z kawałków (rózne kolory na skórze), gadają i gadają (pokój, krzesło, "posklejany" i Hauer) zero akcji. Dzieki Filmweb już wiem, że to chyba taka psychologiczna wersja Frankeinstajna - jak dla...
więcej