Szczerze, myślałem po ocenie i poleceniach na innych serwisach, że będzie to coś dobrego. Ale to było po prostu nudne. Ani żadnych ciekawych rozkmin w trakcie czy po oglądaniu filmu, ani śmiechu, ani strachu, żadnych emocji. Może trochę creepy czasami były te istoty, no ale to tyle.
**SPOILER ALERT**
No bo sam pomysł tego, że wszyscy ludzie mają wszczepiane pamięci, jest dość ciekawy. Że jakieś istoty wszystko fałszują też. No ale poza tym nic takiego. Ogółem jedyne 'rozkminy' jakie miałem przez ten film, to na temat słów, że charakter człowieka nie opisuje jego pamięć. Zastanawiałem się, czy tak naprawdę jest. A tak to efekt mieszkania po środku kosmosu na jakiejś wyspie z miastem dość ciekawy. Dziwne uczucie odczułem, no bo co ja bym zrobił, gdybym się o tym dowiedział? Wszystko by tak jakby straciło sens, tym bardziej, że wszystko co pamiętam byłoby kłamstwem.
Jednak takie rzeczy to jedyne plusy według mnie. Sam film był nudny, szczerze, liczyłem, że coś konkretniejszego się okaże, albo że cokolwiek bardziej interesującego się wydarzy.
Nie zgadzam się, że był nudny, ale gotów jestem uznać Twoją wypowiedź jako jedną z nielicznych porządnie merytorycznych na całym Filmwebie.
bede mniej delikatny od shiloh i nazwe rzecz po imieniu: gimbusy powinny miec osobne forum na swoje madrosci.