Ta rozmowa między Bruce'm i Lekarzem zapadła mi w pamięć.

Lekarz: You think not fearing death makes you strong. It makes you weak. How does one become faster than possible. Stronger than possible. Fight harder than possible. Fear of death.
Bruce: I do fear death. I fear dying in here, while my city burns with no one to save it.
Lekarz: Then make the jump.
Bruce: How?
Lekarz: You must make the jump as the child did. Without the rope. Then fear will find you again.

U mnie najlepsza scena z Banem to byla ta:
Merc: He's dead
Bane: So show me his body
Merc: The water runs to any of the out flows We'll never find him
Bane: Follow him
Merc: Follow him?
I SHOOT XD Pamietasz? :D:D:D

Pamiętam i to bardzo dobrze :D To jak Bane obchodził się ze swoimi ludźmi czasami przerażało, np. jednego w kanałach udusił chyba 3 palcami cały czas patrząc na drugiego po czym zrobił to co napisałeś powyżej :D

No i tekst jak zabil tamtego "Seach him and I'll kill you" normalnie masakra :D

Dokładnie. Nie można uciekać od śmierci.

SPOILER
Bane nie wyszedł ze studni dzięki swojej sile czy determinacji, jego z niej wyciągnęli.

No i mój ulubiony MCR:
Makler: To giełda! Nie da się tu nic ukraść
Bane: A wy co niby robicie?”

Masz rację, zapomniałem że wyszła ze studni Talia, co zrobić, cały film o Bane'ie, to i wryło się w pamięć że to on jako jedyny się wspiął:)

Mi z ogólnych cytatów Bane'a najbardziej w pamięć wszedł jego pierwszy właściwie :

Agent CIA : Dlaczego nic nie mówisz ?!
Bane : Może zastanawia się dlaczego chcesz go zastrzelić... przed wyrzuceniem z samolotu.

Brejknął go psychicznie :D

Agent: Well congratulations, you got yourself caught. Now what's the next step of your master plan?
Bane: Crashing this plane... With no survivors!
Ogolnie mizaga wedlug mnie zdecydowanie lepszy klimat niz w DK Hardy naprawde umie trzymac w napieciu samym swoim wzrokiem i gestami a glos mimo ze przerobiony ale jego jest masakryczny :P

podobał mi się tekst typu (nie pamiętam, jak to dokładnie leciało):
Batman: dlaczego mnie nie zabijesz?
Bane: bo nie boisz się śmierci. kara musi być bardziej surowa. nie znęcam się nad twoim ciałem, ale nad duszą

Najlepiej jak zawsze Alfred oceniał sytuacje "Jego siła, spryt, wytrenowanie, dzikość. Widzę w nim potęgę wiary odrodzono ligę cieni" Albo jak rozmawia z Brucem "Nie jest Pan dawnym sobą nawet jeśli nałoży pan maska i sklei nogę"

http://besty.pl/1875158