Nolan zniszczył w tym filmie postać jednego z najsłynniejszych przeciwników Batmana a z jakiejś ósmoplanowej postaci zrobił arcywroga, pewnie ta aktoreczka się do tego przyczyniła w wiadomy sposób i Krzyś pogrzebał w scenariuszu... bo baba Bane'a nie zagra
Talia, ósmoplanowa postać? Postać z którą Bruce Wayne miał dziecko, córka Ras Al Ghula, ósmoplanowa? seriously?
nie należę do największych fanów Batmana, ale z komiksów jakie czytałem i innych wersji nie natknąłem się na nią ani razu a na Bane'a z kilkanaście razy. Przypadek ?
widocznie nie te komiksy czytałeś, albo wybiórczo ;) nie należy umniejszać Talii bo w całej masie komiksowych postaci tego uniwersum jest to jedna z ważniejszych kobiet w życiu Bruce'a/Batmana
nie zwracałem większej uwagi na kobiety występujące w komiksie, jak byłem mały to nawet przerzucałem kartki bo wiedziałem, że to nuda :)
Straszne głupoty pleciesz. Talia w komiksie znała Banea, był on nawet kandydatem na następcę jej ojca. Taka konfiguracja w filmie ma duży sens.
Postaw się na miejscu kogoś, kto komiksów o Batmanie nie zna, albo zna je bardzo pobieżnie. Bane jest dużo bardziej charakterystyczny i rozpoznawalny. A tu nagle w filmie okazuje się, że wrogiem ma być dziewczę, które tak się tylko przewija na ekranie, każdorazowo na najwyżej kilka sekund...
Binio ja to rozumiem, ale Immortal_Stasin opowiada w kategorycznym tonie o rzeczach, które są mu obce. Ma prawo do błędu ale nie do takiej twardej dezinformacji. Talia jest jedną z ważnych postaci uniwersum do tego jest powiązana z Banem. Wszystko tu pasuje.
ojej, ktoś musi się pochwalić zasobem słów na forum internetowym ? po co ta krytyka ? czy ja napisałem, że tej postaci nie powinno wgl być ? Chodziło mi tylko o to, że zdegradowała Bane'a.
Że co? To jest wg. Ciebie tekst filologa? :D Zastanów się nad sobą Immortal...
Krytykuję Twoją błędną tezę. W oparciu o komiksy (o których wspomniałeś wyżej) nie można powiedzieć, że Talia jest postacią "ósmoplanową" lub nawet mniej ważną dla porządku uniwersum od Bane'a.
Rozumiem, że przeszkadza Ci bardzo fakt, iż córka Rasa (potężnego międzynarodowego terrorysty) rozkazywała Baneowi (okaleczonemu więźniowi - w komiksie narkomanowi)?
po pierwsze to jest fikcja, po drugie to dla mnie większe znaczenie (także sentymentalne) ma Bane i musisz przyznać, że należy on do czołówki antagonistów Batmana a ta lala to przy nim tylko ozdoba :)
Dziękuję za przypomnienie, że Batman to fikcja. Zapomniałem o dodaniu takiego zastrzeżenia w każdym moim poście.
Lubisz Bane'a, masz do tego prawo. Postać jest fajna, świetnie wkomponowana w świat Nietoperka.
W temacie powinieneś był napisać - "Mam wielki sentyment do siłacza Bane'a i nie podoba mi się, że w filmie jest pomagierem Talii-kobiety". Takiej konstrukcji bym się nie czepiał. :)