Mam takie pytanie do znawców serii, znaczy się osób które czytały komiksy, czy jest to
ostatni film o Batmanie w tej obsadzie czy można się jeszcze spodziewać kontynuacji,
wiadomo co za dużo to nie zdrowo, ale te filmy były po prostu genialne. Reżyser nie zepsuł
potencjału i udało mu się nakręcić świetną trylogię co zdarza się dość rzadko.
Jest to niestety ostatni Batman Nolana. Na 2015 rok planowany jest reboot prawdopodobnie w nowej obsadzie.
Na pewno będzie jeszcze jakaś kontynuacja. (SPOILER) Ten motyw z Robinem na zakończenie pozwala się domyślać, że na tym jeszcze nie koniec
no właśnie o tym samym pomyślałem, z jednej strony jest nadzieja na jeszcze jeden film w takiej samej obsadzie, jednak z drugiej strony 4 film mógłby zepsuć całą serię, więc może lepiej niech zostanie ten mały niedosyt. (SPOILER) biorąc pod uwagę stosunkowo otwarte zakończenie moim zdaniem reżyser zostawił sobie możliwość nakręcenia kolejnej części, zobaczymy co czas pokaże
Nolan definitywnie zakończył tym filmem przygodę z filmami o komiksowych bohaterach. Jeżeli w ogóle to za film zabierze się nowy reżyser.
będzie kontynuacja ale bez Nolana i Ch.Bale - oni już powiedzieli, że dla nich to koniec z przygodą.
Bale powiedział natomiast, że jeżeli dostanie taką propozycję to zagra w filmie Liga Sprawiedliwych ale tylko za zgodą Nolana więc nie wykluczone, że Batman w wykonaniu Bale powróci i mam ogromną nadzieję, że tak się stanie.
Szkoda w sumie, że to ostatnia część w tej obsadzie bo naprawdę jest to genialna seria. Niestety, coś się kończy, coś się zaczyna...
może i lepiej co nie dużo to nie zdrowo (np. to co zrobili z "Piłą") ja chce tylko jeden film od braci Nolan o Bane'ie w roli głownej z T.Hardym :)
Jakoś na chwilę obecną nie potrafię sobie wyobrazić żadnego aktora, który zamiast Bale'a miałby grać Batmana. Idealnie pasuje do tej roli.
Podobno w Lidze Sprawiedliwości Bale nie zagra mrocznego rycerza. Mam nadzieję, że znajdą podobnego aktora, który tego nie zepsuje.
Bale nie dostał propozycji ale w wywiadzie mówił, że jeżeli Nolan zgodziłby się to Bale chętnie wystąpiłby u reżysera odpowiedzialnego za JL, mam nadzieję, że tak będzie, bo szkoda szukać kogoś nowego kto niekoniecznie przypadnie do gustu, lepiej trzymać się sprawdzonych kreacji.
Fakt i moim zdaniem jeżeli reżyser JL będzie mądrym człowiekiem ( każdy by tak zrobił ) to zaproponowałby Bale'owi współpracę. Bale się sprawdził i szkoda byłoby marnować taką postać zatrudniając kogoś innego kto może zawieść oczekiwania.