Byłem wczoraj w kinie na owym seansie i z uwagi, że film był z czasem dla mnie nużący, pogubiłem się w kilku wątkach i prosiłbym o sprostowanie tego, co napisze:
1. Czy wszyscy zgromadzeni na tej wyspie na zaproszenie Slatera (zarówno kobiety, jak i mężczyźni) używali tych perfum, przez co zapominali co się wokół nich dzieje i nie byli świadomi tego, co robią?
2. W jaki sposób Frida doszła do wniosku, że jad węża sprawia, że odzyskają pamięć? Domniemam, że dzięki Jess, którą ukąsił wąż i zaczęła sobie nagle wszystko przypominać?
3. Jeśli chodzi o końcówkę filmu, to rozumiem, że Frida wykorzystała Slatera, wlewając mu perfum do fajki, którą sobie popalał, przez co zapomniał o ostatnich wydarzeniach, które miały miejsce na wyspie?
1. Perfumy przeznaczone były tylko dla ofiar, głównie kobiet. Jak mniemam jakiś niewielki procent facetów (takich jak Lucas, chociażby) trafiało tam również jako ofiary i byli otumaniani tymi perfumami. Natomiast na ogół to mężczyźni ze zdjęć z czerwonymi torebkami prezentowym doskonale wiedzieli, w jakim celu przylatują na wyspę, brali aktywny udział w tych zbiorowych gwałtach, a potem chcąc kontynuować ten proceder poza wyspą to właśnie dostawali w prezencie perfumy.
2. Myślę, że po prostu łatwo połączyła kropki po wypiciu szocika od pani sprzątaczki. Te obrazy w głowie z masowego wybijania węży, potem dziabnięcie Jess przez jednego z nich, a w międzyczasie jeszcze traumatyczne flashbacki utwierdziły ją w przekonaniu, że to właśnie węże są antidotum na działanie perfum.
3. Dokładnie tak. Skierowała przeciwko Slaterowi jego własną broń.
Tylko niestety końcowe sceny powodują, że film jest pozbawiony sensu. Jeżeli perfumy sprawiały że zapominałeś traumatyczne wydarzenia, to dlaczego Slater zapomniał dokładnie wszystko co działo się na wyspie? Nie chodzi o to, że zapomniał ostatni wyjazd, tylko wszystkie wspomnienia z wyspą, sądząc po tym, że główna bohatera pod koniec filmu jest z nim w związku. Próbuję znaleźć logiczne wytłumaczenie dla fabuły, ale go nie ma. Jeżeli perfumy by powodowały utratę pamięci nie związaną z traumatycznym wydarzeniem, to jest jeszcze gorzej dla logiki filmu xd Powiedzmy, że zapominali wcześniejszy dzień całkowicie i wtedy kwestia zapalniczki ( która przecież ciągle jej ginęła i pytała się kto tym razem ją zabrał) całkowicie temu przeczy, tak samo jak to, że Slater traci pamięć całkowitą związaną z wyspą
Tylko niestety końcowe sceny powodują, że film jest pozbawiony sensu. Jeżeli perfumy sprawiały że zapominałeś traumatyczne wydarzenia, to dlaczego Slater zapomniał dokładnie wszystko co działo się na wyspie? Nie chodzi o to, że zapomniał ostatni wyjazd, tylko wszystkie wspomnienia z wyspą, sądząc po tym, że główna bohatera pod koniec filmu jest z nim w związku. Próbuję znaleźć logiczne wytłumaczenie dla fabuły, ale go nie ma. Jeżeli perfumy by powodowały utratę pamięci nie związaną z traumatycznym wydarzeniem, to jest jeszcze gorzej dla logiki filmu xd Powiedzmy, że zapominali wcześniejszy dzień całkowicie i wtedy kwestia zapalniczki ( która przecież ciągle jej ginęła i pytała się kto tym razem ją zabrał) całkowicie temu przeczy, tak samo jak to, że Slater traci pamięć całkowitą związaną z wyspą
Tylko niestety końcowe sceny powodują, że film jest pozbawiony sensu. Jeżeli perfumy sprawiały że zapominałeś traumatyczne wydarzenia, to dlaczego Slater zapomniał dokładnie wszystko co działo się na wyspie? Nie chodzi o to, że zapomniał ostatni wyjazd, tylko wszystkie wspomnienia z wyspą, sądząc po tym, że główna bohatera pod koniec filmu jest z nim w związku. Próbuję znaleźć logiczne wytłumaczenie dla fabuły, ale go nie ma. Jeżeli perfumy by powodowały utratę pamięci nie związaną z traumatycznym wydarzeniem, to jest jeszcze gorzej dla logiki filmu. Powiedzmy, że zapominali wcześniejszy dzień całkowicie i wtedy kwestia zapalniczki ( która przecież ciągle jej ginęła i pytała się kto tym razem ją zabrał) całkowicie temu przeczy, tak samo jak to, że Slater traci pamięć całkowitą związaną z wyspą
1. Do tego nawiązywał Slater mówiąc że niektórzy w przypadku sytuacji traumatycznej chcą „nic nie zrobić”. Można się domyślać że skoro to był jeszcze młody chłopak, jeszcze wrażliwy, przez starszych kolegów skuszony na zabawę ale co inego posłuchać a co innego doswiadczyc. Jak zobaczył okrucieństwo w stosunku do dziewczyn to nie chciał w tym uczestniczyć i - chciał zapomnieć.
2. We flashbacku z poprzedniej nocy, przypomniała sobie słowa Slatera który mówił że jej koleżanka została ukaszona i dlatego nie zapomina.
3. No to chyba najsłabsza część fabuły.. ale można zakładać że czegoś tam nie wiemy i film wszystkiego nie dopowiada. Mogło być tak że w dużym stężeniu te perfumy powodowały trwałą utratę pamięci z ostatniego okresu. Choć trochę to naciągane bo skąd główna bohaterka wiedziałaby ile mu dozować itd. Poza tym po powrocie całe otoczenie Slatera zauważyłoby, że zachowuje się dziwnie. Domyśliliby się o co chodzi, z drugiej strony wszyscy byli pewnie umoczeni, więc nie próbowali powstrzymać głównej bohaterki w przejęciu firmy… bojac sie ze wszystko upubliczni.
Slater powiedzial ze te prefumy kasuja tylko traumatyczne wspomnienia. I tu wydaje mi sie ze sa 2 opcje. 1- ze te perfumy mialy byc na skore a ona mu wcisnela kij wie ile i poszlo wziewnie moze taka zwiekszona totalnie dawka i podana w ten sposob tak zadzialała. 2- ktora lepiej mi sie podoba jest zwiazana z tym fotelem ciagle mu przeszkadza ciagle go drazni ciagle nie moze znalezc dla niego miejsca chce go wywalic ale nie moze. Bo to jest ta jego trauma, jego wspomnienia, ktore zryly mu glowe i rzutuja na wszystko co robi. KRzywdzi ludzi tak jak sam byl krzywdzony a potem wymazuje im to jak sam jego umysl to wypar. Mimo ze nie pamieta to gdzies tam to co wyparte ciagle sie dobija. Dlatego stacy wylala na niego picie kiedy jad zaczal dzialac powoli bo to cale to gowno jakie ich zniszczylo. I moze dlatego wlasnie go tak wykasowalo bo wbrew pozoro to byla trauma dla niego a bardzo czesto skrzwydzeni krzywdza tak samo molestowani molstuja bici bija itd. A skoro ona jak sam powiedzial byla jego przyjaciolka to ma z nia dobre wspomnienia i te zostaly zle poszly sie gonic