Wow. Wygląda jak wygłupy w paincie. Aż dziwne, bo co do zasady polska szkoła plakatu rządziła.
A jednak i tak wyjątkowo słaby. Większość ówczesnych plakatów mi się podoba, ten jest dramatyczny. Klasyczne polskie plakaty czasem są wyśmiewane za oceanem, przeważnie niesłusznie, np. http://www.cracked.com/article_16990_lost-in-translation-20-baffling-foreign-mov ie-posters.html czy http://www.cracked.com/article_20120_15-wildly-misleading-movie-posters-from-aro und-world.html, pojawia się też Fly, faktycznie straszące, w przeciwieństwie do np. Obcego, Szczęk 2, Weekendu u Berniego, Full Metal Jacket czy Muppetów, które są rewelacyjne. Nie wiem z czego sie tu wyśmiewać. Taki plakat o wiele łatwiej mi docenić niż stworzony od początku do końca w programie graficznym z tradycyjnym kontrastem błękitny/pomarańczowy.
Jak ktoś zobaczy taki plakat, to nie będzie chciał oglądać filmu. I coraz więcej tak zmieniają. Nie wiem po co???
Mimo wszystko warto się sugerować oceną filmu, reżyserem i obsadą : ) akurat Mucha to film dość znany i wręcz kultowy, więc nawet najbrzydszy plakat nie powinien zniechęcać do oglądania.
Oceną nie sugeruję się w ogóle, bo filmy kontrowersyjne, takie "kochasz albo nienawidzisz" mają często notę w okolicach 5. Ja sprawdzam wg reżyserów i obsady. A co do plakatów to po prostu przeglądałem moje "10"-ki i mnóstwo z tych filmów ma plakaty pozmieniane na polskie, które trącą myszką :)