Pomimo pewnego zawiedzenia zastosowanym "kluczem" do rozwiązania tego filmu,
niewątpliwie jest to najlepszy film Lyncha w mojej ocenie. Film wciąga niesamowicie i
trzyma w napięciu do momentu przebudzenia ... bo wtedy wszystko się sypie. Zaczynia się
układanie chronologii, zastanawia sie o co tutaj chodziło przez te 1:30 godziny, no i
rozwiązanie na zasadzie TO BYŁ SEN jest dla mnie mało satysfakcjonujace, to jest dość
banalne :/ Na plus w tym filmie jest wszystko muzyka, klimat, aktorstwo, no i fabuła do
pewnego momentu ...