1. Włos Edda - o co chodzi z tym sterczącym, wyeksponowanym włosem (coś wskazuje?).
2. Kiedy odbywa się casting do filmu, Adam odwraca się i patrzy na Betty tak, jakby ją znał - a przecież we śnie się nie spotkali.
3. Co to za gruby koleś, który przyszedł do domu Adama i znokautował jego żonę (we śnie) i Czystego Gene'a?
4. Czemu Rita/Camilla obcina sobie włosy po zobaczeniu trupa (a Betty mówi: "Wiem czemu to robisz".
2. Jeśli rozumieć to w ten sposób, że ją zna - czemu nie, przecież to sen Diane i zrozumiałe, że wiąże się jakoś z jej życiem, że to życie przesiąka do snu.
Ale dla mnie to trochę tak, jakby Diane chciała wejść w rolę Camilli - rozkochać w sobie wielkiego reżysera; chociażby z chęci zemsty na Camilli.
Ktoś tam wcześniej pisał, że słowa "To jest ta dziewczyna" - równają się decyzji Diane o zleceniu zabójstwa, więc może coś w tym kierunku, ale dla mnie to zbyt pokręcone.
3. Pewnie ktoś od braci i/albo kowboja.
4. Ja bym to wyjaśniła najprościej jak można - kiedy zorientowała się, że w grę zaczynają wchodzić trupy (miała przecież wrażenie, że ktoś czyha na jej życie), przeraziła się jeszcze bardziej i chciała zmienić wygląd (Diane/Betty pomogła jej, bo to mogłoby przecież uchronić Camille przed śmiercią - morderca by jej nie poznał - Diane pokazała mu zdjęcie z czarnymi długimi włosami, nie przyglądał się za bardzo). No ale zapewne jest jakieś bardziej fikuśne i mroczne wyjaśnienie :)
Co do pierwszego, to pomyślałam sobie, że może po prostu tak wygląda strzał w głowę :P
Wiem jak wygląda strzał w głowę (w tym wypadku kula zapewne przeleciała na wylot). Chodzi mi o to, że ta garść włosów jest tak dokładnie ukazana przez kamerę (dobre trzy sekundy).
Z drugim rzeczywiście masz rację. Dzięki.
Jeśli chodzi o trzecie, też zdołałem tyle wywnioskować.
Czwarte - zapomniałem, że zaraz po scenie z obcinaniem włosów Rita zostaje przebrana za blondynkę. BTW Ta scena kojarzy mi się z tą z Zawrotu Głowy Hitchcocka - może Rita zobaczyła swoje zwłoki w łóżku.
W każdym razie - film przedni.
Pozdrawiam.
2 i 4 mogą być powiązane zakładając że rita i betty to jedna i ta sama osoba, jasna i ciemna strona diane. betty i adam patrzyli na siebie jakby się w sobie właśnie zakochali. może właśnie tak było w rzeczywistości, ale w końcu adam oszukał diane i dał rolę jej rywalce (dlatego camilla jest projekcją "złej" diane)
kiedy betty i rita znalazły zwłoki, diane wyczuła, że zbliża się przebudzenie, bo oto pojawił się dosłowny odnośnik do rzeczywistości, do czego zresztą doprowadziła jej ciemna strona (odkrywanie przeszłości rity to tak naprawdę odkrywanie, że świat betty to tylko iluzja). "wiem, dlaczego to robisz" - diane zaczyna rozumieć, że sama jest sobie winna, i że nie może "podzielić się" na dwie osoby, żeby choć w połowie być dobrym człowiekiem. dlatego zresztą niedługo sen się kończy.
a przynajmniej ja to sobię tak tłumaczę ;P
pozdrówka
2. To było ich pierwsze spotkanie. Jako że w rzeczywistości znajomość Camili i Adama zakończyła się romansem, wiadomo, że we śnie jakby świadomość Diane nie dopuszcza do ich spotkania. Moim zdaniem natomiast... Hmm... Nie do końca wiem jak to napisać. Adam w całym śnie ma lekko mówiąc przerąbane. Żona go zdradza, wywalają go z filmu itp. A scena z patrzeniem sobie w oczu ma symbolizować, że to wyśnioną Betty, a nie Camilę uznał za osobę niezwykłą.
3. Przyszedł poinformować Adama o jego lekko mówiąc problemach i pradopodobnie zaprosić na spotkanie z Kowbojem.
4. Jest przerażona. Jedyna osoba którą pamiętała (a właściwie jedyne jej dane) jest martwa (zabita). Sama boi się o swoje życie i próbuje zmienić wizerunek przez obcięcie włosów.
1. Nie wiem :P
a ja mam zupełnie inne pytanie o co chodzi w tej scenie w barze kiedy rozmawia dwóch facetów i jeden opowiada drugiemu swój sen a potem ida na tyły budynku, widza jakiegoś strasznego potwora i ten który miał koszmary umiera na zawał? kim sa ci faceci? co to za monstrum ze smietnika?
może jest tu na wiązanie do ogolnej treści filmu, że jesli sen stanie się rzeczywistością to dochodzi do tragedi?? ma ktoś jakis pomysł?
Wydaje mi się że ta potworna bezdomna to Betty której nie udało sie zrobic kariery w Hoolywood i stoczyła sie na samo dno. Cieżko to stwierdzić po takim ucharekteryzowaniu ale zdaje się że bezdomną gra właśnie Naomi Watts (Betty):)
ten potwór to na pewno nie jest naomi watts, jak ktoś napisał, gra ją jakas inna osoba, zresztą to nie było by w stylu Lincha. on raczej komplikuje widzowi rozwikłanie zagadek w swoich filmach przez zawiłe wydarzenia, a nie przez maksymalnie inną charakteryzację postaci
mi po pierwszym obejrzeniu filmu wydawało się że ten potwór to jakby "los" czy coś w ten deseń. świadczy o tym chyba ostatnie ujęcie (nie wiem czy to rzeczywiście było ostatnie czy diane popełniająca samobójstwo) jak ten potwór sobie siedzi przy ogniu i chowa do papierowej torebki tajemnicze pudełko, kładzie je na ziemię, a później wychodzą z niego dwa ludziki (swoją drogą wytłumaczyłby ktoś co to jest, pojawiają się oni wcześniej, jaka diane jest goniona przez tych starców, wydaje mi się że wcześniej występują w normalnej wielkości). mi się to jakoś kojarzy z fatum... podobnie kowboj, tylko jakby on był kimś kto prowadzi los, kieruje go na właściwe(?) tory.
z kolei strach człowieka w barze przed potworem zze muru można wytłumaczyć w ten sposób: człowiek ten sam boi się prawdy o życiu, swojego brutalnego przeznaczenia. zakładając że jest on tylko jako wstawka o "losie" (i że jak występuje w scenie kiedy Diane płaci zabójcy to tylko Lynch się z nami bawi), a nie że jest związany z główną historią.
sam to interpretuję że przekręcenie tego klucza w pudełku otworzyło "inny wymiar", inną rzeczywistość, może w krzywym zwierciadle? za tym przemawiają inne wersje bardzo podobnych wydarzeń. Przykładem tego jest pierwsza scena jak Rita jedzie z tyłu w limuzynie, ta się zatrzymuje, ona mówi cos w stylu "What are you doing? We don't stop here", kierowca odwraca się z bronią, jest wypadek, Rita wychodzi z samochodu, a wchodzi do lasu. po otwarciu pudełka to diana jedzie limuzyną, samochód się zatrzymuje, ta mówi to samo co Rita, kierwoca się odwraca, tylko że bez broni. Diane wchodzi do lasu z Ritą.
To było pierwsze co mi się skojarzyło po obejrzeniu Mulholland Drive. trochę poczytałem i prawie wszyscy zakłądają że to co się dzieje przed otwarciem pudełka to sen, to co chciałaby żeby się zdarzyło Diane; zaś po otwarciu to jawa. Ktoś proponował że potwór za rogiem to mroczna strona Diane, że człowiek bojący się go jest związany z Dianą - że w barze usłyszał jak ona wydaje wyrok na Ritę i że on jakoś "żyje" w podświadomości Diane.
no cóż, ile ludzi tyle interpretacji ;P