Jestem właśnie po seansie. Przeczytałem kilka interpretacji innych użytkowników, ale żadna z tych na które trafiłem nie jest dla mnie całkiem spójna, wiec w kilku zdaniach napisze jak ja to widzę.
Diane zleca zabójstwo Camilli. Tutaj ewidentnie jest o tym mowa w końcówce filmu. Camilla ginie, o czym świadczy niebieski kluczyk na stoliku, a Diane targana wyrzutami sumienia zapada w niespokojny sen, w którym skrawek po skrawku odkrywane są jej wcześniejsze losy.
We śnie tworzy wyidealizowany obraz samej siebie jako Betty. Betty jest słodka, miła, a do tego posiada wyjątkowy talent aktorski o czym świadczy chociażby scena przesłuchania do filmu, podczas którego robi spore wrażenie na zebranych.
Diana/Betty stara się o role w filmie jednak reżyser w wyniku pewnych "czynników zewnętrznych", o których za chwilę, zostaje "zmuszony" do zaangażowania innej aktorki. Widzimy scenę w której kilku mafiozów wywiera na niego silna presję zmierzająca do zastąpienia pewnej aktorki (Diane) inną (Camilla).
Diana w swoich fantazjach sennych widzi siebie jako faworytę Keshera. Pojawia się scena, zaraz po wspomnianym przesłuchaniu, w której Betty i Kesher wpatrują się w siebie namiętnie. Niestety zaraz potem pada z jego ust zadanie - "to ta dziewczyna" - co ostatecznie oznacza zgodę na zatrudnienie Camilly do roli pierwszoplanowej, a nie Diany, mimo iz taki wybór byłby dla niego bardziej oczywisty - a przynajmniej tak to widzi Betty. Spokojny senny obraz zaczyna sie rozpadać.
Teraz odnośnie tego czym są te "czynniki zewnętrzne" determinujące wybór Kersha. Camilla ma romans z Dianą, jednak porzuca ją aby uwieść reżysera i ukraść jej rolę w filmie. Jedna z pierwszych scen świadczących o tym jest blond peruka, którą przywdziewa Camilla.
Scena w samochodzie na planie filmowych podkreśla bezwzględność zachowania rywalki Diane. Całuje się z Kreshem i chce aby Diana na to patrzyła. Diana czuje się całkowicie upokorzona. Jedna Z ostatnich scen, na przyjęciu, całkowicie obnaża motywy Camilli. Z jednej strony deklaruje, ze zamierza wyjść za Kresha, z drugiej zas całuje sie z jakaś blondi. Diana jest zdruzgotana, wiec planuje zabójstwo.
Dalsza czesc jest juz raczej oczywista.
Mniej więcej tak to widzę, jeśli chodzi o interpretacje samego rdzenia fabularnego. Kilka momentów (np.scena w barze) jest dla mnie średnio zrozumiałych, zakładam ze Lynch wrzucił je ot tak. Do tego trochę symboliki ale tutaj już nie ma konieczności tłumaczenia czegokolwiek, bo większości nie wpływa to na sens całości.
Moja interpretacja jest następująca:
Diane i Camilla mają homoseksualny romans :) Camilla wcześniej uwiodła reżysera, dzięki czemu ma główną rolę w filmie. Romans zapewne nie podoba się matce reżysera, co powoduje pojawienie się podobnej do Diane początkującej, i marnej aktorki w jej pensjonacie.
Diana jest zamieszana w śmierć kobiety, którą obie kobiety znajdują pierwotnie w domu Diany i podczas wizualizacji śpiewu w klubie „Silencio”. Osoby kręcące się przy filmie próbują ją zabić w pierwszej scenie filmu, nie udaje im się to, ze względu na szaleńcze zabawy grupy ludzi i ich końcowy wypadek, z którego Camilla uchodzi z życiem trafiając do młodej aktorki, która budzi na nowo podobne uczucie, co wcześniej do Diany.
Diana zleca zabójstwo Camilli, nie mogąc znieść jej romansu z reżyserem, drobny alfons nie wykonuje jednak zlecenia przestraszony, tym z kim przyszło mu się spotkać, przy okazji zlecenia na Camille. Likwiduje dodatkowo świadków wypadku. Pozostawia jednak niebieski klucz na stole, co powoduje, że zakochana w koleżance Diana popełnia samobójstwo.
film o tym jak zamieszać fabułę tak by większość ludzi zadawała sobie pytanie "ale o co chodzi?"
a o to, że reż miał prostą historię a zrobił z niej &*(>?#(*$
co za sens dawać fragment z kolesiem w barze, który później idzie na jego tyły by paść, co to masz wspólnego z całym filmem bo ja nie widzę związku
Cóż, niektórzy zapomnieli co to jest sztuka, to zabawa, nie każdy film ma być realistyczny. Malarstwo abstrakcyjne powstało dlatego, że nie można było już malować bardziej realistycznie i trzeba było dać krok do przodu, żeby mogła p
Sztuką jest zrobić film by wszystkich zachwycił,a nie coś gdzie wszyscy zadają pytanie WTF?
Równie dobrze można było by nakręcić jeszcze z 10 takich scen, które nic nie mają wspólnego z fabuła a tylko mieszają w głowie.
wydaje mi się, że scena w barze ma za zadanie zasugerować widzowi, że kolejne wydarzenia można zinterpretować jako sen