w momęcie kiedt dwoch typów z winkiego idzie sprawdzic czy sen jednego z nich okaze się jawą
moja dziewczyna zakryła mi i sobie oczy i niewiedziałem czyje ryło wyskakuje zza tej ściany!
pomozcie
dziex
Jak zakryla Tobie i sobie oczy? Uzyla do tego po jednej rece, czy na Ciebie zuzyla dwie a sobie tylko je zamknela, czy uzyla do tego jakis rzeczy? A fajna byla ta scena, jedna z najlepszych... Schiza!!!!!
Ja to ryło widziałam raz i wystarczy:)zazwyczaj oglądając w tym momencie zakrywam oczy i ściszam głosniki, bo badalamenti zafundował tam gwarantowane atak serca.
Twarz nie należy do nikogo konkretnego,jest raczej symbolem, a czego to już zalezy od interpretacji, a tych jest mnóstwo i duzo czasu trzeba zeby sie z nimi zapoznac.
pozdro
ha
dzieki za odpowiedz ale ja niepotrzebuje wytłumaczenia ani tym bardziej rozpisywania sie na temat symboli za tą twarzą ukrytych
chciałem poprstu wiedziec w czym była utytłana:)
wiesz co to było za ryłko
babki czy faceta
mam nadzieje ze napiszesz
tu masz creena
http://www.thefreeimagehosting.com/Uploads/Images/4188301562500NVE00003.jpg
tak wygladalo to co wyloznilo sie zza sciany
powinno zadowolic twoja ciekawosc
w ogole jaki zwiazek z tym filmem miala wlasnie ta cala scena (od baru az do potworka)? nie moge do tego dojsc :(
Wg mnie "potworek" odzwierciedla aktualny(rzeczywisty, po zleceniu morderstwa) stan Diane, czyli totalnie zniszczony wrak człowieka, potwór. Facet opowiadający o swoim śnie, o potworze, którego w nim zobaczył, wypowiada słowa "mam nadzieję, że nigdy nie zobaczę tej twarzy poza snem". Diane po prostu chciałaby, żeby rzeczywistość zupełnie inaczej wyglądała, żałuję, że stało się, jak się stało i najwyraźniej chciałaby cofnąć czas. Brzydzi się sobą. Facet jednak zobaczył go poza snem i umarł... :)
Trochę chaotycznie nie wyraziłam swoje myśli :) W każdym razie Diane chciałaby, tak jak ten facet, nie zobaczyć tego potwora poza snem, zastać inną siebie, gdy się obudzi.
Na potwierdzenie słuszności tej teorii, mogę przywołać samo umiejscowienie tej sceny. Potwór znajduje się dokładnie tam, gdzie Diane zleciła morderstwo Camilli, czyli miejsce jej ostatecznego upadku, "spotworzenia" ;-)
Im dłużej oglądam ten film, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że każda scena ma sens i jest bardzo dobrze przemyślana. Na to, co powyżej napisałam, wpadłam gdzieś tak po siódmej projekcji. Wiem... Szybka jestem xD