Trudny w ocenie film. Fabularnie jest bardzo idiotycznie. Grupka losowych ludzi trafia na losową planetę zamieszkaną przez gliniane i plastelinowe stwory, tam znajduje kobietę z darem leczenia. I tyle.
Ogólnie jest to przykład tego, jak filmu nie robić. Na każdym polu amatorszczyzna, na co jeszcze można byłoby przymknąć oko, gdyby tak nie wiało nudą. A zaczyna po 10 minutach. Ogólnie dla zatwardziałych fanów filmowego rynsztoku