Świetny film. Tytułowy rausz czy też sam alkohol są tutaj raczej pewnym symbolem. Produkcja ma bardziej psychologiczne podejście niż komediowe. Oczywiście są tutaj wstawki humorystyczne jednak podczas seansu widzimy raczej dramat i upadek naszych bohaterów. Samo zakończenie też pokazuje głębsze dno tej pozycji.