Witam,
po obejrzeniu filmu (leciał ostatnio na TVN-ie) film całkiem mi przypadł do gustu jest naprawdę OK! :) Jest fajny... ale jak dla mnie tylko do tego momentu w którym ROY ląduję w tym niby szpitalu.... i dla mnie od tego momentu tu wszystko jest NIEJASNE ! :(
Proszę o wytłumaczenie mi kilku "akcji" w tym filmie...
1. ROY był w prawdziwym szpitalu... czy jak..? Dlaczego gdy z niego wyszedł to znalazł się na dachu jakiegoś budynku? Gdzie podziali się tych 2 agentów to chyba byli z FBI ?
2. Kto pisał te kartki .... Jedną kartke znalazł w tym niby szpitalu z napisałem ROY a drugą kartke znalazł u siebie w domu w tym "psie" KTO JE PISAŁ ?
3. Jak wiemy ta dziewczyna jeszcze postrzeliła tego chyba on się nazywał Frechette-a, tak więc Frank i ta dziewczyna córka Roya wsiedli w samo9chód i gdzieś pojechali... Co później stało się z ta dziewczyną a co było z Frankiem? O Franku nie wiem NIC... co później się z nim stało.
4. I kto wybrał RoY-owi wszystką kase z tego schowka w tym chyba banku? Frank?
1. Wszystko bylo ukartowane. Roy nigdy nie byl w szpitalu. Jak sam napisales byl w pomieszczeniu na dachu. Tych 2 agentow bylo aktorami wynajetymi przez Franka tak jak i psycholog, angela i frechet
2. Frank
3. Dziewczyna nie dostala od Franka kasy i spotkala rok pozniej Roya w pracy (Roy zaczal pracowac w sklepie z dywanami), kupila ze swoim chlopakiem u niego dywan, pogadala i pojechala
4. Frank
Dupa to z Ciebie(bez obrazy), dostęp do skrzynki bankowej ma tylko osoba upoważniona, w tym wypadku była to ''niby'' córka Roy'a. Tak więc psychiatra mógł jedynie nacieszyć się tym, że stał się wtajemniczonym, co zna kod do skrzynki. :)
To tym bardziej bez sensu, skoro ta dziewczyna była upoważniona, to czemu Frank ją zostawił na lodzie, a nie odwrotnie?
kurcze jak można nie zrozumieć końcówki filmy :D to najlepsza jego część. Ok był zakręcony, ale chyba nie aż tak, żeby ktoś w internecie musiał ją tłumaczyć :]
hehe - kolejny naciągacz
ps. szkoda, że Roy nie dopadł Franka na Hawajach, gdy ten pił sobie drinka z parasolką :)
jak mozna było oglądac film i nie wieedziec co sie w nim dzieje dla załozyciela tematu ograniczony jakis ?
co do filmu to niezły , chodz w normalnym swiecie taki roy nie dałby sie podejśc jak dziecko, bo ta jego niby córka to sie z księzyca wzieła wczesniej wiedział tylko ze jego była była wciązy z tąd sie wzieła córka a nigdy ze swoją byłą nie rozmawiał o dziecku a w filmie nawet było pokazane jak po nia przyjezdzał to nigdy do domu tylko gdziez w parku czy z placu zabaw ją brał nie zadał sobie trudu zeby zadzwonic do swojej byłej i sie zapytac o córke czy moze u niego byc itp miała 14 lat ale ojcu nie przeskadza ze matka moze nie wiedziec gdzie jest córka i lepiej do niej zadzowonic wszystko tak zrobione zeby był film /
mnie natomiast irytował roya melodramatyczny głos i takie uzalanie sie nad sobą, a był z niego normalny socjopata bo mając tyle kasy w banku cz schowane wpsie perfidnie naciągnął pare leciwych staruszków na ich skromne oszczędności co było widcac na poczatku filmu to mi sie w tym nie podobało gdyby nie ta scene miałbym wiecej szacunku to głównego bohatera ,koncówa tez mi nie pasóje do tego filmu bo gdyby taki super oszust stracił wszystko zacząłby od nowa oszukiwac a nie zadowolił sie marną pracą sprzedazy dywanów
co do tej małolaty na koniec filmu ona i jakis gołodupiec z minimalną płacą dla maksymalnego kretyna z kawalerką ... taka dziopa w zyciu na takiego by nie spojrzała takie gustują milionerach bo kochają kase super samochody ciuchy i kosmetyki
nie wspominając USA 15 latka wporowadza sie do sweggo faceta jakgdyby nigdy nic,
ogólnie film mi sie podobał a to gatka taka jakbym miał czepiac sie szczegółów
Nie zapominajmy że ta 15-lastka tak na serio miała 24 lata...=) Ona tylko zagrała rolę córki, gdyż miała odpowiedni wygląd.=)
A skąd wiesz ile lat miała naprawdę? Nie zauważyłem nigdzie w filmie, żeby o tym wspominali. Mnie natomiast jedna rzecz nurtuje: Chuck był wspólnikiem Franka do obrobienia Roya, tak?
bo gdyby taki super oszust stracił wszystko zacząłby od nowa oszukiwac a nie zadowolił sie marną pracą sprzedazy dywanów------ jedna rzecz się zmieniła zauważył, ze nie potrzebuje leków, moze żyć jak inni, moze to spowodowało, ze zajął się zwykła pracą