Amerykańska bajeczka jakich mało, ale w sumie ogląda się ciekawie :) Myślałem że VD można było lubić w czasach VHSu , ale akurat ten film oglądałem w 2012 roku i można powiedzieć - całkiem niezły. (jak na tego typu gatunek)
Typowe kino akcji i pomimo swojego wieku (16 lat !) nadal cieszy oczy efektami specjalnymi. Dialogi psycho-max-złego bosa też jajcarskie. Mniej więcej w połowie mocno się rozkręca. Ogólnie jak na typowe kino bij-zabij to 7/10