Choćby nie wiem, jak głupi był pomysł posiadania królowej, my Amerykanie musimy być gościnni. :-)
Gliny i kobiety do siebie nie pasują. To jak jedzenie kreta w proszku. Przeczyści, ale w środku pozostawi pustkę.
(po zwolnieniu z pracy w policji): "Pomyśleć, że jak teraz kogoś zastrzelę, to mnie zaaresztują..."