Naga broń Forum

Bez Franka Drebina to już nie to samo.

Na film wpadłem właściwie przypadkowo. Początkowo myślałem że to komedia potem zaś zorientowałem się że mam do czynienia z maksymalnie krindźowym kinem niby akcji. Fabuła opowiada o śledztwie agenta CIA w sprawie tzw. "Chińskich laleczek" czyli trenowanych na zamówienie zabójczych prostytutek. Koncepcja niczego sobie...

Nie rozumiem tak wysokiej oceny

Szczególnie sceny gwałtu czy ucinania głowy ;P
10/10

Ogólnie film całkiem dobry. Tylko finałowa walka wszystko psuje.
Dlaczego do normalnego fimu dali na koniec bajkowy pojedynek?!

Całkiem niezły,widać że Maggie Q już wtedy trenowała do Nikity.Szkoda tylko że walki za
bardzo pokazowe a za mało realne,choć momentami były niezłe.Tylko dla fanów chińskich
baśni wu-shu inni będą rozczarowani...

Kobiety "maszynki" do zabijania w akcji.

Dobry pomysł z ukryciem ograniczonych umiejętności aktorów w walce wręcz za pomocą efektów specjalnych w stylu "Matrixa"/"przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka". Niestety te same walki zniszczone brakiem fizyki i fizyczności bohaterów. Strzelaniny również zniszczone brakiem jakiekolwiek celności antagonistów.

Bardzo sprawne młode dupencje są trenowane, by stać się bezwzględnymi zabójczyniami. Akcja toczy się wartko, świetnie dopasowano muzykę. Jest wątek miłosny i bardzo starannie zaaranżowana choreografia scen walki.

czy to tylko wybraźnia reżyserów?
czy to tylko wybraźnia reżyserów?

Pierwsza misja troche zerznieta z leona,panienka wybija dziure mlotem a druga ucieka przez
sciane,a i jeszcze wybuch dobra polewka szkoda ze psy jeszcze nie wjechaly i wojsko

Film słaby jak barszcz a najgorsze są te walki :/

To jak by były parodie scen walki. A one są przecież na poważnie.
Słobo i bidno w tym filmie

Przeczytałem miażdżące recenzje na temat filmu.Spodziewałem się wielkiej chały,a jednak ,mimo swoich wad ogólnie jak na miałkie azjatyckie produkcje,film ogląda się całkiem nieźle.Typowy film na sobotni wieczór,z chłodnym piwkiem,typowy relaks bez zagłębiania się w skomplikowane fabuły i ambitne kino.

Ogólnie fajny film, oglądałem go w niemieckojęzycznej wersji, ale nie
narzekam, podobał mi się, trochę przekolorowione umiejętności pięknych
dziewczyn, jednak robi wrażenie.

nawet ciekawie sie oglada ale za duzo efektow specjalnych a la matrix..
poza tym wszystkie aktorki takie piekne jak w slonecznym patrolu - nie zeby mi sie wyjatkowo brzydsze podobaly ale oczekiwalem wiecej realnosci od tego filmu
tak na 5 moze byc

choc myslałem ze inaczej sie to skonczy..te dwie lale zabójczynie pomszczą swoje kolezanki i w jakis spektakularny sposób wykonczą Madam M

aktorzy musieli posiadać iście kaskaderskie umiejętności!:O

poza tym film do obejrzenia na raz ...i do zapomnienia.

Tzn. wiem, że to shit, (ta fabuła, sceny akcji i w ogóle :P) ale mam związane z tym filmem miłe wspomnienia, dlatego ode mnie 7/10 ;]

Może być ale spodziewałem się więcej bo brat tak wychwalał.Dla mnie to bajeczka jak cholera.Momentami nawet fajne scenki walk.
Jedyny plus to taniec zabujczyni w Hiszpani - wtedy w tej białej kiecce mniam :-) .Laska była niezła :-) Obejrzeć jeśli nie macie nic ciekawszego pod ręką.

???? znaczy "Nagie Agentki" :o ;D :) ;d :x