Ale i tak nieźle się uśmiałem, choć po zwiastunie byłem wręcz anty-nastawiony. Warto dać szansę. Jest parę naciąganych scen, które nie pasują do kanonu Nagiej Broni, ale w większości to pełnokrwista parodia jakiej nie było od wielu lat. Jak wskrzeszać starte produkcje to tylko tak! Teraz tylko czekać na Kosmiczne Jaja 2 i mam nadzieję, że komediowa parodia odrodzi się w starym stylu, bez poprawności politycznej której karmiono nas w ostatnich latach,