Wręcz idiotyczne żarty, które praktycznie nic nie mają wspólnego z oryginalną Nagą Bronią. Liam robi co może, ale z gówna czekolady nie ulepi. Zabrałem dziewczynę do kina, rezultat:
- ona nie zaśmiała się ani razu;
- ja raz hihnąłem na jakimś jednym gagu.
Naprawdę nie warto, zwłaszcza przy takich cenach biletów w kinie. Jakbym miał wolne sześć tygodni i już zrobił naprawdę wszystko, a to było za darmo w telewizji to może bym obejrzał.