Bardziej żenujące niż śmieszne, a żarty bardziej z memów niż coś świeżego i przede wszystkim filmowego.
Jeśli marketing przekona cię, że to seria Naga Broń, to jako odtrutkę i na otrzeźwienie zobacz choć kilka minut poprzednich części lub serialu.
Zgadzam się AP była dobra ale tylko do 4 filmu potem zaczęła się psuć z każdym kolejnym filmem a 7 cześć już wcale nie śmieszna była .
Wybacz, nie wyraziłem się precyzyjnie i stąd nieporozumienie.
W tym porównaniu nie chodziło mi o jakość, ale o charakter i styl żartów. Te z Akademii (szczególnie pierwszych) w żaden sposób nie są gorsze od serii Naga Broń, lecz są nieco inne, nie przesuwają tak daleko granicy absurdu i dzieją się raczej tylko na pierwszym planie.
Z drugiej strony nowa Naga Broń nie dorównuje poziomowi tamtych komedii, ba! jest baaaardzo daleko od ich skrzących pomysłami żartów, zaskakiwaniu widza i ogromem pracy włożonej w tętniący życiem plan filmowy.