Szkoda nafty. Rolę franka mógł zagrać tylko jeden siwy aktor i tylko z jego udziałem kolejna część miała szanse na sukces. On nie żyje, KROPKA.
Nie było mnie na forum lata. Nie ma cienia szansy żeby odtworzyć specyfikę tamtych filmów. Nielsen był jedyny w swoim rodzaju bo na to złożyło się naprawdę dużo rzeczy. Szanuje za podjęcie rękawicy przez Liama ale nawet jako junior ma spore szanse żeby nie podołać