Nagie miasto Opinie

plakat filmu Nagie miasto

kozakao

7

Światła miasta wabią dziewczyny jak ćmy #NYC

Andrzej Wiśniewski

4

próba naturalistycznego portretu miasta w połączeniu z drewnianym aktorstwem/scenariuszem = niesamowite nudy

Bonduelle

8

Tu jest wszystko, za co można kochać stare filmy. I ten Nowy Jork <3

danieloos

Daniel Danielos

5

Początek świetny, zapowiadał niezły kryminał. Dalej to już niestety taki blady noir.

ABEL

5

Troszkę inny niż jemu podobne. Głos z offu komentujący zdarzenia denerwował. Bez rewelacji.

de_Franco

5

To nie jest Noir. Po za tym film mocno przeciętny.

s3jf

Marcin Wroceński

7

Harry

5

Czołówka z pięknymi ujęciami "nagiego" miasta i narracją bardzo obiecująca. Potem mamy jednak typową a dość nędzną intrygę z harmonijką i pierścionkiem w tle.

Rudolfo

10

Film kręcony na ulicach Nowego Jorku. W prawdziwych mieszkaniach, komisariatach i sklepach. To widać, to się czuje. Kapitalna atmosfera. Do tego Fitzgerald!

metropolis

8

No a Oscar za zdjęcia należał się, jak psu buda.

MaxFucktor

7

Przede wszystkim za nowatorską, jak na tamte czasy, formę oraz świetne zdjęcia NYC lat 40.

robert418

6

Tytuł sugeruje kryminał w stylu noir w betonowej dżungli, ale tylko sugeruje. Nie czuć nawet tego pokazywanego upału, momenty są, ale to tylko momenty.

Orinow

9

dość jasny a chwilami nawet pogodny noir z ciekawymi przednowofalowymi sekwencjami kapitalnych zdjęć miasta, NFR, Criterion...

czipsy_dwa

Wojtek Konieczny

7

Punkt wyżej za sekwencję finałową, ale Dassin prowadzi wcześniej ten film zbyt ciężką ręką, przez co bywa drętwo. Zdjęcia robią wrażenie, aktorstwo już nie. 7-

tomactro

6

Nagi Nowy Jork robi wrażenie, czuć, że twórcy wyszli ze studia do prawdziwych ludzi, prawdziwych lokacji. Szkoda, że zabrał się z nimi ten irytujący narrator.

GhostFace

4

Niby kamera na ulicy, ale co z tego, skoro ujęć tejże ulicy mamy jakieś 10,15 min(w tym udany finał) -reszta to pokoje, gabinety. Przenudna intryga i postacie.

Konrad Kościewicz

8

Świetna panorama miasta lat 50 tych. Nie tylko historycy docenią to świetne małe dziełko.

protekcjonalny_mua

protekcjonalny_mua

8

Z perspektywy lat 8 to za dużo, ale film jest odważny i nieciekawe śledztwo staje się intrygujące poprzez formę, nieco paradokumentalną.

ace_of_spades

8

Świetny Barry Fitzgerald i jego uroczy uczeń, Don Taylor.

Azot94

Tytus Andronikus

8

Jeden z lepszych filmów amerykańskich z lat 40-tych reprezentujący gatunek "Noir". Dla koneserów gatunku pozycja obowiązkowa.

Bula_0409

5

Naiwny. Narrator denerwujący. Czasem tylko jakiś ciekawy kadr...

Forteo

7

Historia kryminalna opowiedziana z perspektywy tętniącego życiem miasta. Ciekawa koncepcja narratora.

ryszardzikzawszespoko

Galaktyczny Rolmops

7

"There are eight million stories in the naked city. This has been one of them." Jako kryminał solidnie, ale to co zwraca uwagę to sportretowanie miasta.

dokurobei

Bartolomeu Casper

7

Rzetelny kryminał, może nieco nazbyt statyczny, ale i tak wart obejrzenia. Ciekawy pomysł z narratorem, zwłaszcza na początku filmu dobrze się to sprawdziło.

holy_shit_89

8

Ma lepsze i gorsze momenty, ale warto obejrzeć dla klimatu Nowego Jorku końca lat 40.

1
2
3
4