Do połowy film wydawał się być całkiem dobry, lekkie połączenie horroru z komedią. Natomiast to co się stało w drugiej części filmu jest bardzo trudne do opisania. Nie spotkałem się jak dotąd z podobnymi scenami i konceptami. Jest parę plusów, mianowicie, gra aktorska jest na dobrym poziomie, gra tutaj piękna Ellen Chan, wartka akcja, ciągle się coś dzieje. Aczkolwiek, ma się wrażenie, że dzieje się to wszystko za szybko, za duży natłok wątków w jednej chwili, ciężko jest się zorientować z czym mamy do czynienia. Dlatego też ocena wypośrodkowana.