całkiem fajny klimat filmu, a jednak scenariuszowo słabo to wyszło.
nie wiem czy można tu w ogóle mówić o jakimkolwiek śledztwie? policjanci "super profesjonalni".
Ograniczyli się do obserwacji jednego człowieka. Poza tym nikt niczego nie badał, nie sprawdzał,
nie przeglądał, nie analizował...Morderca sam się w sumie odkrywa. w pamięci pozostaje ta
tajemnicza laska...