Liczne pochwalne recenzje,stwierdzenia,że to komedia roku i beczka śmiechu nakłoniły mnie do obejrzenia tego filmu,niepotrzebnie;/
Gagi,sytuacje i teksty,które miały być dowcipne są jakieś bez wyrazu,przytłacza je postać głównego bohatera,który powinien i śmieszyć i budzić współczucie a wywołuje tylko to drugie;/
ja nieoczekiwałam, że to będzie jakiś niesamowicie zabawny film. Cała postać Napoleona zbudowana jest na tym, co budzi pobłażanie i współczucie, dlatego jego niezbyt bystra mina zamiast śmieszyć, przygnębia. Ten film jest niby komedią, ale tak naprawdę pokazuje to, od czego chcemy uciec- że w naszym otoczeniu są tacy ludzie, nieakceptowani, dziwni.
Choć to zabawne, że Napoleon jest przekonany o swoim talencie. Po prostu szokuje swymi rysunkami :)
Ogólnie film mi się bardzo podobał, chociaż nie nazwałabym go komedią roku.