Jak dla mnie arcydzieło i to nie komedii jako takiej. M.in.wraz z filmami braci Cohen został wykreowany nowy gatunek- neokomedia:)). Zamaszyste pokłony dla tych, którzy mają głowy pełne szalonych pomysłów i dzięki temu znajdują wiele nowych rozwiazań choćby w takiej działce jaką jest kinematografia.