ale bardziej podobał mi się "orzeł vs rekin" . przerysowane postaci odrzutków, nawet nie outsiderów, ale ludzi z deczka cofniętych... [to przykre, ale zabawne] symbolizują pewnie ludzi nie mogących się dopasować. ale to g**** prawda, że to film o ludziach prawdziwych. co w tym filmie jest prawdziwego? hehe po prostu przyjemna odmiana od american pie 39....
polecam 8/10