jestem na świeżo, film sprawił, że się zaczęłam zastanawiać, więc to pewno dobrze:)
muzyka mi się podobała, choć jej tam niewiele
sama fabuła...dziwna, niejasna, ale chce się oglądać (mi się chciało)
i jakiś taki klimat fajny
tylko ta nikol w krótkich włosach...:/