Uwielbiam czerpać wrażenie z trzeciego planu. Kiedy widać detale rzeczy stojących w pokojach, kiedy poruszając się widać głębokie tło, kiedy rozmowa bohaterów odbywa się w przestrzeni publicznej którą dostrzegamy także na ekranie.
Po filmie włączyłem StreetView i z zaciekawieniem podróżowałem w miejscach w których toczyła się akcja filmu.