Poczatek filmu wyraźnie dominuje nad tym filmem. Pokazano codzienne zycie w Chinach i obchody Nowego Roku. Takie sceny zawsze ciekawią widzow z innej części swiata. Podobalo mi się ,ze pokazano tez chinska elite ,która może wszystko kupić i na wszystko sobie pozwolić. Pieniadze znacza wszystko w każdym kraju. Jednak ludzie biedni tez mogą być bogaci i szczęśliwi na swój maly sposób. Za to druga czesc filmu sklania do refleksji co to jest prawdziwa wolność .Czy żyjąc z dala na emigracji jest się szczęśliwym bez swojej kultury i tozsamosci ? Przemycono trochę ideologii.