A ja dla odmiany powiem, że mnie dubbing się bardzo podobał. Postać Ramsley'a jest zdubbingowana rewelacyjnie, jakby aktor grający go naprawdę miał taki głos. Niejednokrotnie teksty w polskiej wersji są po prostu lepsze od tych oryginalnych. Tłumacz mógł sobie pozwolić na kilka drobnych zmian które nie zmieniają przekazu, ale sprawiają, że kwestie wypowiadane przez bohaterów są dużo zabawniejsze. A Zamachowski całkiem dobrze poradził sobie ze zdubbingowaniem Eddiego. Jeżeli zna się Z.Z. z innych ról, a nie tylko ze "Shreka", to jego głos w niczym tu nie przeszkadza. Generalnie jest to jeden z niewielu, jeśli nie jedyny film (podkreślam film, nie animacja), który bardzo mi się podoba w wersji zdubbingowanej.