Film naprawdę bardzo mi się podobał. Mimo ze zaczął się o 22:10 czy później ani razu nie przyszło mi do głowy zostawić nagrywającą się kasetę video i pójść spać;)
Nie interesował mnie golf, a teraz spojrzałam na niego z innej strony.
Poza tym trudno przeoczyć plejadę gwiazd: Charlize Theron (świetna!), Willa Smitha (bardzo dobry!!) i mojego ulubieńca, który no cóz nie spisał się najlepiej, no mogłoby być lepiej czyli Matta Damona ale i tak fajnie mi było na niego popatrzeć, bo lubię na niego patrzeć;)
Sama historia jest bardzo ciekawa. Nie czytałam ksiązki i wiele decyzji i zdarzeń trudno było przewidzieć (przynajmniej mi). Uwielbiam oglądać Amerykę sprzed parudziesięciu lat, te stroje, miasteczka...taki swoisty nastrój.
Teraz ocena... hmm... Więc mimo tych wielu dobrych stron to do 9 mu trochę brakuję więc daję 8.