Lubie ten film, poniewaz gra w nim moja ulubiona aktorka, tudziez: Charlize Theron, gwiazda, najpiekniejsza kobieta Hillywood, najseksowniejsza, najwspanialsza i najlepsza! Film niezly, ale poprzeczke posrawia tutaj Charlie i wiem, ze nie latwo innym aktorom bylo ja przeskoczyc, czasami mialam wrazenie, ze sa gdzies daleko w tyle za nia, strasznie utalentowana (weglug mnie najlepsza) aktorka tego stulecia. Uwielbiam ja do szalenstwa co jest wielkim plusem, przez wieklkie "P" dla tego filmu :)