PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=116030}

Windstruck

Ne Yeo-ja-chin-gu-rul So-gae-hap-ni-da
7,2 1 263
oceny
7,2 10 1 1263
Ne Yeo ja chin gu rul So gae hap ni da
powrót do forum filmu Ne Yeo-ja-chin-gu-rul So-gae-hap-ni-da

to film byłby naprawdę świetny. Tak tylko 7/10, a niektóre fragmenty wręcz powalają na kolana (zarówno humorem jak i patosem).

ocenił(a) film na 8
Karakuli

nie ogladales 'my sassy girl', wlasnie kocowka nawiazuje do tego filmu, i chociaz powstal pozniej to przedstawia wydarzenia sprzed 'my sassy girl'
jest dosc znaczaca roznica pomiedzy glowna bohaterka z tych filmow, ale mozna powiedziec , ze to ta sama osoba

Bad_Santa

ty, rzeczywiście nie popatrzyłem na to z tej strony, rzeczywiście, są pewne podobieństwa tych dwóch postaci, mimo tak wielkich różnic. W końcu może reżyserowi (i jednocześnie scenarzyście) o to właśnie chodziło. Oba filmy są świetne, o wiele lepsze od amerykańskich schematycznych komedii romantycznych.
P.S. Amerykanie wzięli się za remake My Sassy Girl :/

ocenił(a) film na 10
Amon

powiem wam, ze dziwnym trafem bez wiedzy o pozornym( ale napewno umyslnym) zwiazku tych filmow obejrzalem je jednego dnia... Najpierw My Sassy girl pozniej tenze film... naprawde od razu z dziewczyna zwrocilismy uwage na podobienstwo charakteru dziewczyny i pelno sytuacji podobnych i moze nie byla ona ta sama osoba z charakteru to wiele miala cech podobnych.np. na poczatku tekst : czy chcesz zginac ( czy cos w tym stylu) , czy z ta krawedzia peronu w metrze( i oczywiscie jej milosc z tego drugiego filmu poznana na tym peronie) czy wlasnie zwiazek z tym, ze w Windstrucku pobila lebka co plul a w MSG pouczala tego typa co gadal przez telefon, i wspolna obsesja na punkcie dobrego zachowania u obydwu bohaterek, i wiele innych dowodow. Natomiast cechy ktory wykluczaja , realny zwiazek, to to ze w MSG powiedziala, ze zmarlego chlopaka poznala w metrze i nie bylo zadnej akcji z tym drzewem( istotnym tak w MSG)...POlecam obejrzec oby dwa filmy... naprawde kino azjatyckie jest fantastyczne.Niech sobie masy miluja filmy z Hollywoodu. Amerykani musza jeszcze wiele rzeczy skserowac z Azji by choc troche sie zblizyc poziomem do nich...
Polecam serdecznie.Swego czasu posciagalem na chybil trafil pelno filmow z Azji i naprawde nie żaluje a wkrecam sie jeszcze bardziej.Naprawde nie zdazylo sie tak zebym z dziewczyna przezywal kilka filmow ogladanych pod rzad, aby kazdy nam sie tak podobal... Napewno nie z Hollywodu ;)
pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones