Nie mogę się doczekać. Podobno trailery w połowie nie oddają tego, jak to jest zrobione. W Ameryce nawet w IMAX puszczali, bo tak genialnie się prezentuje.
Ponoć przebiła oglądalnością najbardziej kasowe animacje. Ciekawa jestem tego filmu. Zbiera niezłe opinie na świecie.
Historia Ne Zha i Ao Binga to więcej niż bajka – to opowieść o przyjaźni i poświęceniu. Czekam, bo takie filmy zostają w pamięci na długo. To świetna propozycja dla całych rodzin.
Jestem świeżo po seansie i zwiastun całkowicie nie oddaje tej skali i rozmachu. Przeżycie tego na sali kinowej to coś pięknego, a sam film może być kamieniem milowym dla azjatyckiej kultury w europie i ameryce
Już widziałam „Ne Zha” i szczerze mówiąc – wcale się nie dziwię, że ta animacja zrobiła światową furorę. Historia jest niezwykle emocjonująca, a relacja Ne Zha i Ao Binga nadaje jej pięknej głębi. Wizualnie film jest absolutnie olśniewający – kolory, detale i dynamika scen zapierają dech. To produkcja, która spokojnie dorównuje studiu Ghibli czy najlepszym anime. Jeśli ktoś kocha kino, nie może tego przegapić.